niedziela, 5 czerwca 2016

O pisaniu po ścianach


  Jędza, która przeszła transformację, stając się (mam nadzieję, że nie tylko chwilowo) miłą dziewczyną cieszącą się życiem, opublikowała na swoim fanpage'u zdjęcie przedstawiające napis na ścianie. Ktoś sprayem uwiecznił na bloku słowa "WARTO ŻYĆ!"
Lepsze to niż napis typu: "[nazwa drużyny] ku**y", ale i tak nie pochwalam pisania po elewacji. Przekaz sam w sobie fajny, choć niekoniecznie w formie dewastującej przestrzeń publiczną, bo zadbane otoczenie ma wpływ na jakość naszego życia.
Autor niech sobie w oknie wywiesi transparent "Warto żyć!", jeśli chce się tym ze światem podzielić, albo na samochodzie napisze. Własnym oczywiście. Tego na pewno nie zrobi, uważając, że go zniszczy :D 

Lubię hasła mające pozytywny, motywujący wydźwięk, graffiti uważam za sztukę (graffiti, a nie byle bazgroł), myślę, że trzeba przełamywać monotonię miejskiego krajobrazu w różny sposób, ale szeroko pojęta sztuka ulicy powinna być wkomponowana w otoczenie. Paradoksalnie czasami nawet kontrast jest idealnie do tego otoczenia dostrojony. Wandalizm natomiast nie jest dla mnie sztuką, bo sztuka tworzy, ale niszczeniem czegoś, co jest dobre i pożyteczne, jest własnością prywatną lub dobrem publicznym, a więc czymś, z czego korzystamy wspólnie i za co odpowiedzialni jesteśmy wszyscy.

"Warto żyć!" to dobre hasło i może nawet powinno znaleźć się gdzieś na ścianie... niekoniecznie na tej. I z pewnością ma większą siłę napisane ręcznie niż druknięte na jakimś billboardzie. Tylko że ludzie, którzy naprawdę tak uważają, i dla których nie jest to frazes, emanują tą ideą i zarażają nią innych. I nie muszą w tym celu niszczyć elewacji za kilkaset tysięcy złotych.

2 komentarze:

  1. Osobiście jestem fanką graffiti (oczywiście tego artystycznego) i cieszę się, że w miastach powstaje przestrzeń na tego typu aktywność. Ale przysłowiowy nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy widzę wysprejowane bazgroły na świeżo odnowionej elewacji czy zabytkowym budynku. Jest różnica między sztuką czy próbą przekazu ważnych treści a zwykłym wandalizmem.

    OdpowiedzUsuń